Archiwum miesiąca: lipiec 2019

Organizer na przybory kosmetyczne

Jak w tytule, takie zastosowanie najprawdopodobniej otrzyma fikuśna miseczka zrobiona na kole garncarskim. Szkliwo w odcieniach zieleni, patyny i srebra. Dzisiaj z samego rana trafiła w ręce nowej właścicielki.

Zaszufladkowano do kategorii Ceramika | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Na sawannie

Susza wyrządziła spore szkody w tym roku. Za to nasza ogrodowa roślinność psammofilna zdaje się być doskonałym tłem dla małej ceramicznej Zebry. Wygnieciona i uformowana została przeze mnie, jednak pomalowały ją zdolne i uważne dłonie młodej artystki. Sądzę, że nie zrobiłabym tego lepiej.

W obliczu zagrożenia, którym jest zakradający się znienacka drapieżnik, zamiast uciekać, zebra wybrała pozostanie w bezruchu.

Zaszufladkowano do kategorii Ceramika | Otagowano , | Dodaj komentarz

Spóźniona (biała) dama

Nie ma to jak się spóźnić, ale za to pojawić się w sposób zjawiskowy. Ostatnie sadzonki nareszcie odsłoniły swój sekret (przypomnij mi poprzedni wpis).

Zaszufladkowano do kategorii Zaczarowany ogród | Otagowano , | Dodaj komentarz

Galaktyczny komplet

Muszę przyznać, że uwielbiam to szkliwo. Daje zróżnicowane efekty, niespodziewane zielenie, głębię i wrażenie migotania. Dodam jeszcze tylko, że kształt masie ceramicznej nadałam na kole garncarskim.

Zaszufladkowano do kategorii Ceramika | Otagowano , | Dodaj komentarz

Skorupa do ogrodu

Chociaż czasem pokuszę się na zrobienie czegoś, co tylko ładnie wygląda, jestem zagorzałą fanką ceramiki użytkowej.
Tę skorupę planowałam zrobić już dawno. Gdy ją w końcu zrobiłam, zasadziłam rośliny, a potem musiałam poczekać aż troszkę się rozrosną, by można było zobaczyć zamierzony efekt.


Jak widać, rozchodniki polubiły nową „donicę”.

Zaszufladkowano do kategorii Ceramika | Otagowano , | Dodaj komentarz

Miniaturowy raj nad stawem

Zainspirowałam się zdjęciami prac innych ceramików i sama postanowiłam ulepić swoją wersję.

Tutaj praca świeżo ulepiona i jeszcze mokra.

Praca wstępnie wypalona, pomalowana i poszkliwiona, czeka na wypał w piecu.

Gotowa praca po drugim wypale.

 

Zaszufladkowano do kategorii Ceramika, Szafrek poleca | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Co słychać w ogrodzie?

Dawno nie pojawiło się nic w tej kategorii. Może dlatego, że mam ogrom zdjęć i brak czasu by je wszystkie przejrzeć i skatalogować. W sumie najwięcej czasu na takie zajęcia jest właśnie wtedy gdy na ogrodzie nie kwitnie i nie rośnie już nic. No cóż… do brzegu!
Wciąż pracuję nad zaplanowanym kilka lat temu skalniakiem, a tymczasem w ogrodzie królują lilie. Nie dość, że wyglądają nieziemsko, to swoim intensywnym zapachem wabią wieczorem puszyste ćmy. Dosadziłam nowe cebule na jesieni i zdążyłam od tamtej pory zapomnieć, jakie wybrałam kolory, tak więc z niecierpliwością czekałam na otwarcie pąków.
Zostały jeszcze dwie młode rośliny, które skrywają ten sekret.

Poza tym w ogrodzie kwitnie obficie Gailardia oścista. Chyba nigdy w życiu nie zapamiętam tej kosmicznej nazwy. Wszystkim domownikom przypomina z wyglądu Rudbekię, więc pieszczotliwie nazywamy ją Rudą Beką.

Natomiast u podnóża lilii, na fragmencie utworzonego już skalniaka, kilka dni temu zakwitł Dzwonek Karpacki.

Póki co, to tyle w temacie ogrodu. Jak znów znajdę chwilę by poprzeglądać zdjęcia, to opublikuję coś nowego.

Zaszufladkowano do kategorii Zaczarowany ogród | Otagowano , | Dodaj komentarz

Miseczka

Taka oto miseczka wyszła mi ostatnio z pieca. To jeden z moich ulubionych kolorów szkliwa :)

Zaszufladkowano do kategorii Ceramika, Szafrek poleca | Otagowano , | Dodaj komentarz