Co chcesz znaleźć?
-
Obejrzyj najnowsze wpisy
Ostatnio dodane komentarze
- Szafirek - Zaklęte w kamieniu
- Akane - Zaklęte w kamieniu
- LISKA - Pokląskwa (Saxicola rubetra)
- Lisa - Zimowe Gile
- Aga - Zaklęte w kamieniu
- Szafirek - Amigurumi – miś
- Lisa - Złota godzina
- słodziak - Amigurumi – miś
- Magda - Zestaw ceramiczny w odcieniach brązu
- Paweł - Zaklęte w kamieniu
Drzewo kategorii
- Bez kategorii (1)
- Ceramika (15)
- Dom i ogród (23)
- Co grasuje w domu (6)
- Co piszczy w ogrodzie – archiwum (3)
- Domowa wędzarnia (2)
- Parapetówka (2)
- Szafirek w kuchni (3)
- Zaczarowany ogród (7)
- Kolekcja (2)
- Szafirek tworzy (28)
- Szafirowe szkiełko (98)
- Bieszczady (1)
- Co skacze, biega, fruwa… (59)
- Piękno przyrody (37)
- Szafrek poleca (34)
Tagi
Archiwum wpisów
Archiwa tagu: zwierzęta
Młode pokolenie modliszek
Kokon czekał od ubiegłego lata, a maluchy wybrały ciepły dzień na jego opuszczenie.
Udało się naliczyć ich około dziesięciu, ale z całą pewnością mogło być ich więcej. Nie większe od komara, kolorem stapiały się z tłem i lekko kołysały na nóżkach, dodatkowo wpływając na maskowanie.
Maluszki bardzo szybko biegają i skaczą. Nic dziwnego – teraz walczą o przetrwanie (jedną jeszcze tego samego dnia upolował skakun), ale te które przeżyją, kiedyś będą mogły leniwie spacerować po ogrodzie.
Zaszufladkowano do kategorii Co skacze, biega, fruwa..., Szafrek poleca
Otagowano przyroda, zwierzęta
Dodaj komentarz
Pokląskwa (Saxicola rubetra)
Majówka przeszła już do historii a pogoda postanowiła się zmienić. Silniejsze podmuchy wiatru czasem przynoszą niespodzianki. Dzisiejszego gościa miałam problem zidentyfikować. Kiedy tradycyjne atlasy ptaków zawiodły, z pomocą przyszły komunikatory i znajomi rozrzuceni po świecie :)
Pan Pokląskwa potrzebował dojść do siebie w cieple. Zanim odfrunął ślicznie pozował do zdjęć w krzewie aroniowym :)
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Co skacze, biega, fruwa..., Szafrek poleca
Otagowano przyroda, ptaki, zwierzęta
Jeden komentarz
Spotkanie o poranku (łoś)
Zaszufladkowano do kategorii Co skacze, biega, fruwa..., Szafrek poleca
Otagowano zwierzęta
Dodaj komentarz
Zimowe Gile
Wiele razy przeglądałam fotoarchiwum w poszukiwaniu inspiracji na nowy wpis. Bezskutecznie. A dziś inspiracja przyszła sama… a właściwie przyfrunęła ;)
Niewielkie stadko Gili zwyczajnych (Pyrrhula pyrrhula) pojawiło się przed południem w ogrodzie. Możliwe, że w okolicy było ich więcej, ale naliczyłam tylko 4 osobniki, w tym trzy barwne samczyki. Ślicznie pozowały na zeszłorocznych gałązkach nawłoci.
Zaszufladkowano do kategorii Co skacze, biega, fruwa..., Szafrek poleca
Otagowano przyroda, ptaki, zwierzęta
Jeden komentarz
Miłość w ogrodzie (Modliszka)
Kilka dni temu dostrzegliśmy piękną samicę modliszki. Dość leniwa była, stosownie do swojej wielkości, więc codziennie zaglądamy do niej, by sprawdzić czy wszystko u niej w porządku.
Dziś też postanowiłam zajrzeć, a tu taka niespodzianka… ktoś tu stracił głowę dla miłości!
No dobra… nie przeszkadzam zatem ;)
Zaszufladkowano do kategorii Co skacze, biega, fruwa..., Szafrek poleca
Otagowano ogród, owady, zwierzęta
Dodaj komentarz
Złota godzina
Złota godzina to najlepsza pora, by pójść za swoją panią na łąkę, by udowodnić jej, że nic tak dobrze nie wychodzi na zdjęciach jak jej własna kotka…
Zaszufladkowano do kategorii Co grasuje w domu, Szafrek poleca
Otagowano kot, zwierzęta
Jeden komentarz
Modliszka
Ale potrafi się zaprezentować!
Modliszka w świetle popołudniowego słońca, na tle K750 M z 1967 roku.
(zdjęcie z września 2020 r)
Zaszufladkowano do kategorii Co skacze, biega, fruwa..., Szafrek poleca
Otagowano owady, zwierzęta
Dodaj komentarz
Dzięcioł zielony
Dzięcioł zielony (Picus viridis) to stały bywalec w naszej okolicy. Dziś wdał się w kłótnię o drzewo z innym, mniejszym od siebie dzięciołem, czego niestety nie zdążyłam uwiecznić.
W swoim żywiole
Ukochane kocisko uwielbia towarzyszyć nam przy każdej wyprawie za furtkę. Okolicę zna doskonale, ale chętniej niż za dnia zwiedza ją gdy tylko zaczyna zapadać zmrok. Nie mam pojęcia jak daleko potrafi się zapuścić w swych nocnych wędrówkach i dla własnego spokoju chyba nawet wolę tego nie wiedzieć.
Gdzie śpią owady?
No właśnie, gdzie śpią owady? Lubią zakamarki i szczeliny, to pewne.
Wczoraj wieczorem, u schyłku złotej godziny, przypadkiem natrafiłam na jedną z owadzich sypialni. Okazuje się, że aromatyczna noclegownia rośnie wzdłuż naszego ogrodzenia. To stare polskie kwiaty, które wysialiśmy z zebranych na działkach nasion. Proszę o wybaczenie, lecz zabrakło mi cierpliwości, by odszukać ich nazwę. Może ktoś podpowie mi ją w komentarzu – będę wielce zobowiązana ;)
Dla wytrawniejszych nosów, róża również zdała się być atrakcyjnym miejscem na nocleg:
Zaszufladkowano do kategorii Co skacze, biega, fruwa...
Otagowano kwiaty, ogród, owady, zwierzęta
Dodaj komentarz