Co to?! Poczwarka. To przecież oczywiste. Wszystko pięknie, ale skąd się ona wzięła pod parapetem w pokoju? Oczami wyobraźni widzę najedzoną gąsienicę przemierzającą elewację i wchodzącą do domu przez otwarte okno. Właśnie w tym miejscu postanowiła zmienić swą postać. Dopóki nikt oprócz mnie jej nie zauważył, była bezpieczna. Później jednak, gdy została zauważona przez mniej rozgarniętych lokatorów (m.in. kota), poczwarka zmieniła miejsce pobytu. Przy pomocy cienkiej dratwy zamocowałam ją do podpórki storczyka. Po kilku dniach na wsporniku, obok pustej powłoczki kokonu przycupnął motyl. Rusałka osetnik (Vanessa cardui). Po wygrzaniu się na słońcu odfrunął w swoją stronę.
Co chcesz znaleźć?
-
Obejrzyj najnowsze wpisy
Ostatnio dodane komentarze
- Szafirek - Zaklęte w kamieniu
- Akane - Zaklęte w kamieniu
- LISKA - Pokląskwa (Saxicola rubetra)
- Lisa - Zimowe Gile
- Aga - Zaklęte w kamieniu
- Szafirek - Amigurumi – miś
- Lisa - Złota godzina
- słodziak - Amigurumi – miś
- Magda - Zestaw ceramiczny w odcieniach brązu
- Paweł - Zaklęte w kamieniu
Drzewo kategorii
- Bez kategorii (1)
- Ceramika (15)
- Dom i ogród (23)
- Co grasuje w domu (6)
- Co piszczy w ogrodzie – archiwum (3)
- Domowa wędzarnia (2)
- Parapetówka (2)
- Szafirek w kuchni (3)
- Zaczarowany ogród (7)
- Kolekcja (2)
- Szafirek tworzy (28)
- Szafirowe szkiełko (98)
- Bieszczady (1)
- Co skacze, biega, fruwa… (59)
- Piękno przyrody (37)
- Szafrek poleca (34)
Tagi
Archiwum wpisów